Abp Salvatore Pennacchio: Siostry zakonne świadkami Zmartwychwstałego Pana

Pascha trwa! Obecnie jesteśmy uczestnikami Paschy Chrystusa – Mszy świętej. W liturgii słowa słyszymy zachętę do dawania świadectwa o Zmartwychwstałym Panu. Świadek Zmartwychwstałego odznacza się trzema przymiotami, którymi są: paschalne myślenie (1), paschalna pracą nad sobą (2) i paschalne oczekiwanie (3).

Zastanówmy się teraz nad tymi przymiotami.

I. Paschalne myślenie

  1. W Dziejach Apostolskich czytamy dzisiaj: „Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę” (Dz 4, 33). Ze zmartwychwstania Chrystusa promieniuje światło. Sprawia ono, że apostołowie przechodzą z kategorii myślenia czysto ludzkiego na wyżyny myślenia paschalnego. To myślenie opiera się na prawdzie wypowiedzianej do Piłata przez Chrystusa w przededniu Jego Paschy: „Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi byliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd” (J 18,36).

Kto myśli po Bożemu, ten myśli kategoriami paschalnymi: Przez Krzyż do Światła  (per crucem ad lucem). Kto myśli tylko po ludzku, ten ma myślenie niepaschalne, przed którym trzeba się bronić jak przed groźną pokusą szatańską.

  1. Osoba konsekrowana winna myśleć paschalnie, bowiem światło płynące z Paschy Chrystusa daje jej ostateczną odpowiedź na wszystkie problemy. Trzeba osobom konsekrowanym w obecnych czasach koniecznie wrócić do myślenia paschalnego, bo „młode wino [należy wlewać] do nowych bukłaków” (Mk 2,22). Do tych słów Jezusa nawiązuje dokument Kongregacji do spraw Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego z listopada 2014 roku pod tytułem: „Młode wino, nowe bukłaki. Życie konsekrowane od Soboru Watykańskiego II i wyzwania nadal otwarte”. Od pewnego już czasu wczytujecie się, Zacne Siostry, w ten dokument, będący pomocą w paschalnym myśleniu. Słowa Jezusa Chrystusa możemy odnieść do młodego wina. Nie dało się ich zamknąć w starych bukłakach zsekularyzowanych schematów religijnych, niezdolnych do otwarcia się na nowe obietnice („Młode wino, nowe bukłaki”, nr 2). Trzeba było „nowych bukłaków”, wolnych od stereotypowego myślenia i sztywnych form. Całkowite otwarcie się na nowość Ewangelii potrzebne jest i dzisiaj. Nasze myślenie musi zostać wyzwolone od starych przyzwyczajeń. Osoba konsekrowana, świadcząca o Zmartwychwstaniu Pana, musi myśleć bogactwem Ewangelii, czyli paschalnie. Pozwolić Dobrej Nowinie wypełniać treścią swoje życie. Myślenie paschalne siostry zakonnej będzie ukierunkowane na odnowę i będzie się wyrażało w trosce o nowe kierunki posługiwania, odnowione modele świętości i życia wspólnotowego, odnowione struktury zarządzania, nowe formy solidarności i diakonii itp. (por. „Młode wino, nowe bukłaki”, nr 3). Ten, kto myśli paschalnie, pragnie autentycznej duchowej odnowy. Takie myślenie wymaga pracy nad sobą.

II. Paschalna praca nad sobą

  1. „Trzeba wam się powtórnie narodzić” (J 3,7b) – To słowa Chrystusa kierowane do Nikodema w dzisiejszej Ewangelii. W nich zawiera się impuls do paschalnej pracy nad sobą. Polega ona na tym, aby codziennie przechodzić z grzechu do cnoty, z obojętności do miłości Boga i ludzi, z pychy do pokory. Ten rodzaj pracy jest codzienną Paschą, stąd potrzebujemy do niej koniecznie Bożej łaski, którą wysłużył nam Jezus przez swoją Paschę. „Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha” (1 Kor 5,7). Mocą Zmartwychwstałego Pana dokonuje się nasza Pascha ze śmierci grzechu do życia łaski.
  2. Dla osoby konsekrowanej paschalna praca nad sobą nieodłącznie związana jest z procesem ciągłego doskonalenia się. Papież Franciszek w słynnym dialogu z przełożonymi generalnymi, zwrócił uwagę na potrzebę formacji permanentnej. Formacja ta ma wiele zadań. Jednym z nich jest umocnienie, a może i odnalezienie własnego miejsca w Kościele i w służbie dla ludzi. Istnieje potrzeba stworzenia kultury formacji i odpowiedniego ukierunkowania jej, by mogła przyczyniać się do wzrastania osoby zakonnej w wierności Bogu i Kościołowi. Formację permanentną należy rozumieć jako stałą postawę słuchania i dzielenia się wezwaniami, problemami, horyzontami („Młode wino, nowe bukłaki”, nr 35).

Zasadniczym celem permanentnej formacji jest doprowadzić do zasadniczej zmiany. Fundamentem każdej zmiany jest (…) potrzeba nowego porywu świętości osób konsekrowanych, nie do wyobrażenia bez odnowionej pasji dla Ewangelii i służby dla Królestwa. Ku tej drodze prowadzi nas Duch Zmartwychwstałego, który nadal przemawia do Kościoła poprzez swoje natchnienia („Młode wino, nowe bukłaki”, nr 10). Taki jest sens paschalnej pracy nad sobą. Tylko w taki sposób osoba krocząca drogą rad ewangelicznych może być przygotowana na paschalne oczekiwanie.

III. Paschalne oczekiwanie

  1. W czasie Mszy świętej powtarzamy aklamację: Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje Zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale. W ten sposób w liturgii mszalnej uobecnia się nie tylko męka i śmierć Chrystusa, lecz również Jego Zmartwychwstanie i przyjście w chwale – całe Jego Misterium Paschalne. Chrystus Zmartwychwstały przychodzi do nas ustawicznie, niosąc nam swoją łaskę, szczególnie w Eucharystii na ołtarzach naszych kościołów czy kaplic.

Świadek Zmartwychwstałego jest człowiekiem oczekiwania paschalnego. To oczekiwanie przeżywa on szczególnie w Dzień Pański. Jesteśmy prawdziwymi świadkami Zmartwychwstania, jeżeli każdą niedzielę przeżywamy w duchu oczekiwania paschalnego.

  1. Patrząc z perspektywy nowych wyzwań wobec osób konsekrowanych, powinniśmy sobie zadać pytanie o nasze paschalne oczekiwanie. Sprawdzianem będzie przygotowanie „nowych bukłaków”, otwarcie na nowość Królestwa, do której przynagla nas Zmartwychwstały (por. „Młode wino, nowe bukłaki”, nr 30.). Trzeba zdawać sobie sprawę, że najważniejszą rzeczą jest pozostawanie w ciągłej gotowości do przemyślenia życia konsekrowanego w kontekście nieustannego nawracania się i wiekuistej Paschy, by młode wino wlewać w nowe bukłaki (por. „Młode wino, nowe bukłaki”, nr 13.).

Zakończenie

Spotykając się teraz ze Zmartwychwstałym, idźmy w życie z konkretnym dla nas programem. Jest to trudny program, ale konieczny, by młode wino wlewać do młodych bukłaków.

Prośmy Obecnego pośród nas Jezusa, abyśmy byli autentycznymi Jego świadkami poprzez: paschalne myślenie, paschalną pracę nad sobą i paschalne oczekiwanie.

Tobie Maryjo, Królowo Niebios, zawierzamy naszą Paschalną misję świadczenia całym naszym życiem o Zmartwychwstałym.

Tego Wam, Drogie Siostry, z całego serca życzę. Amen.