Franciszek odwiedził hospicjum Sióstr Jezusa Miłosiernego

Wolontariusze i pracownicy hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki, założonego przez polską zakonnicę s. Michaelę Rak, liczą na spotkanie z Franciszkiem. Jest na to szansa ponieważ hospicjum leży na trasie przejazdu papieża podczas rozpoczynającej się jutro pielgrzymki na Litwę.

Liczymy na to, że Ojciec Święty przejeżdżając koło nas w drodze z Ostrej Bramy do katedry, zatrzyma się i pobłogosławi naszych chorych, cały nasz zespół i ideę hospicyjną – taką nadzieję wyraził Tomasz Snarski, wolontariusz hospicjum w Wilnie.

– Chcemy w sobotę zgromadzić się na trawniku przed hospicjum, który znajduje się dokładnie przy trasie przejazdu Ojca Świętego. Będzie tam około 300 osób: personelu hospicjum, jego przyjaciół, wolontariuszy, ale przede wszystkich samych chorych, którzy zostaną z budynku hospicjum przetransportowani w miejsce, z którego będą mogli obserwować przejazd Ojca Świętego. Mamy głęboką nadzieję i wiarę w to, że Ojciec Święty chociaż na chwilę zatrzyma się, pobłogosławi chorych i że będzie to szczególne wydarzenie w ich życiu – wskazał Snarski.

Wyznał, że „gdy myśli się o Wilnie i o wierze w Boże miłosierdzie”, to dla niego – „nie odbierając niczego sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Ostrej Bramie i sanktuarium Bożego Miłosierdzia z obrazem Jezusa Miłosiernego” – wiara ta „najbardziej się urzeczywistnia właśnie w hospicjum wileńskim”. – Tam jest prawdziwie Bóg obecny – uważa wolontariusz.

– Byłoby zatem naprawdę pięknie i cudownie, gdyby papież choć na chwilę zatrzymał się. Ale nawet gdyby nie mógł się zatrzymać i tylko przejechał obok, to dla nas i tak najważniejsze jest samo przygotowanie do tego wydarzenia. Podobnie jak mieszkańcy Litwy są poruszeni tą wizytą, tak samo chorzy chcą w niej uczestniczyć. Chorzy, którzy są przez świat współczesny spychani na margines, chcą być w centrum tego wydarzenia i mają do tego pełne prawo. To jest naprawdę godna uwagi inicjatywa w ramach podróży apostolskiej Ojca Świętego do Litwy, Łotwy i Estonii – stwierdził Snarski.

Zapowiedział, że wolontariusze ubiorą się w żółte hospicyjne koszulki, żeby być dobrze widoczni. A gdyby papież się zatrzymał, to być może podarują mu jedną z nich. – Nie wiemy tylko, jaki Ojciec Święty nosi rozmiar… – zastanawia się wolontariusz.

Wśród zgromadzonych na trasie przejazdu papieża Franciszka przed Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki zgromadzą się także przedstawiciele innych instytucji świadczących pomoc paliatywną na Litwie: „Tėviškės namai” w Olicie, hospicjum w Kownie, Centrum Medycyny Paliatywnej i Pomocy Onkologicznej w Szawlach oraz Centrum Pomocy Onkologicznej im. św, Franciszka z Asyżu w Kłajpedzie.

Na razie w wileńskim hospicjum trwa – od 13 do 21 września – nowenna: codzienna modlitwa różańcowa we wszystkich intencjach Ojca Świętego i jego podróży, w intencjach chorych i ich rodzin. W Polsce zaś zbierane są fundusze na uruchomienie oddziału dziecięcego hospicjum. Akcja nazywa się Most do Nieba.

KAI, ad