Sympozjum Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego – Rzym 26-27 września 2005 – RELACJA

Relacja z sympozjum w Rzymie

Sympozjum, zorganizowane przez Kongregację ds. Instytutów Życia Konsekrowanego w dniach 26-27 września 2005 roku w Rzymie, poświęcone bilansowi i perspektywom życia konsekrowanego w związku z 40-leciem dekretu Soboru Watykańskiego II Perfectae caritatis. W listopadzie na naszym spotkaniu w Częstochowie miałyśmy gości, nie było więc czasu, aby o tym opowiedzieć, a wydaje się, że było to istotne wydarzenie i dla Kongregacji, i dla nas wszystkich.

Sympozjum zostało zorganizowane z racji 40-lecia ogłoszenia dekretu, mającego w podtytule: De accomodata renovatione vitae religiose, co bywa tłumaczone jako: O przystosowanej odnowie życia zakonnego lub też: Odnowa i przystosowanie życia zakonnego, a w najnowszym polskim tłumaczeniu dokumentów soborowych: O przystosowanej do współczesności odnowie życia zakonnego. Jak powiedział kard. Franc Rodé, prefekt Kongregacji – we wrześniu jeszcze arcybiskup – dokument ten był dojrzałym owocem długiego i powolnego okresu odnowy życia zakonnego, widocznej w Kościele już od dawna i trwającej do dziś, bowiem proces odnowy jest stale kontynuowany i nie wydaje się, żeby miał się szybko zakończyć. Cel mamy ciągle przed sobą. Ojcowie Soboru po prostu zebrali sugestie, które docierały do nich z różnych stron.

Sympozjum było 2-dniowe, ale niezwykle intensywne. Dlaczego skupiono się na Perfectae caritatis, podczas gdy jeszcze wcześniej redagowany był rozdział VI Konstytucji dogmatycznej Lumen gentium? Dlatego, że rozdział VI Lumen gentium przypomina teologiczne podstawy życia konsekrowanego i sytuuje je jak gdyby w stosunku do innych form życia w Kościele. Jest to dokument o charakterze dogmatycznym, natomiast dekret Perfectae caritatis miał być dokumentem fundamentalnym właśnie dla konkretnego przeprowadzenia odnowy i przystosowania. Co więcej, dekret w pewien sposób nakazywał zakonnikom krytyczne spojrzenie na własne życie, na własną duchowość, na styl życia, na prawodawstwo – oczywiście, w szerokim tego słowa znaczeniu, a więc konstytucje, reguły, zwyczajniki – także na priorytety apostolskie, a wszystko to w kontekście potrzeb współczesnego Kościoła i świata.

Większość sióstr jest zbyt młoda, by pamiętać entuzjazm, jaki wybuchł wśród zakonnic i zakonników, kiedy ten dekret się ukazał, oraz energię, z jaką zabraliśmy się do reformowania własnych zgromadzeń.

Dekret podawał również kryteria tego krytycznego oglądu własnego życia, czego owocem, jak się spodziewano, miała być odnowa życia zakonnego. Dzisiaj z pewną dozą ironii mówi się, że odnowa jest ciągle przed nami, dlatego że skupiliśmy się bardziej na przystosowaniu niż na odnowie. Ale pewnie zawsze tak bywa, zresztą, konkretne duchowe skutki na przykład Soboru Trydenckiego można było zobaczyć dopiero po 50-100 latach.

Przypomnę krótko kryteria tej krytycznej rewizji życia zakonnego:

1. Sequela Christi. Niestety, nasze tłumaczenie mówi o naśladowaniu Chrystusa ukazanym w Ewangelii (PC 2), natomiast oryginał mówi o sequela – o pójściu za. Może jest to prawie to samo, ale jednak trochę inaczej rozłożone są akcenty.

Sequela Christi jako najwyższa norma dla każdego instytutu zakonnego (tutaj też tłumaczenie polskie mówi: ostateczna norma, podczas gdy chodzi o najwyższą normę).

2. Wierność duchowi i zamiarom założycieli oraz zdrowej tradycji (tłumaczenie polskie znów niezbyt ściśle oddaje oryginał wyrażeniem: zachowanie ducha i zamiarów).
3. Żywe uczestniczenie w życiu Kościoła.
4. Znajomość potrzeb współczesnego świata i Kościoła.

  1. Odnowa ducha, podjęta przez każdego zakonnika czy zakonnicę osobiście.Dekret mówi dalej o różnych elementach życia zakonnego, wskazując na to, co w nich jest najważniejsze.

Referaty wygłoszone podczas sympozjum skupiały się zwłaszcza na kilku problemach. Przede wszystkim przypomniano, jak powstawał dekret Perfectae caritatis. Mówił o tym o. Paolo Molinari, jezuita, który wtedy był młodym zakonnikiem i sekretarzem jednego z kardynałów. Pokazał nam więc, jak dokument ten przechodził przez kolejne fazy dyskusji wspólnych, gdyż w pierwszej wersji miał 110 stron (około 200 punktów), a w ostatniej wersji zredukowany został do kilkunastu stron (25 punktów). Do tej pierwszej wersji zgłoszono chyba z półtora tysiąca, jeśli nie więcej, poprawek. Ojciec Molinari zaznaczył także, że w dokumencie tym po raz pierwszy od wielu wieków przypomniano, że podstawowym elementem życia konsekrowanego jest właśnie konsekracja, przy czym to nie my się poświęcamy czy konsekrujemy Panu Bogu. Konsekratorem jest Bóg, jesteśmy konsekrowani przez Boga. Z tego przesunięcia akcentów wynika również to, że nie należymy do siebie, tylko do umiłowanego nade wszystko Boga, i ilekroć nie jesteśmy wierni, tylekroć coś Mu zabieramy z tego, co do Niego należy.

Również kard. Georges Cottier, dominikanin, mówił o historii całej tej burzy posoborowej, związanej z procesem odnowy, natomiast o. Aquilino Bocos, dawny generał franciszkanów, podsumował okres odnowy i przystosowania, patrząc jednocześnie troszkę wstecz, jak gdyby jeszcze porównując go z poprzednimi okresami w życiu Kościoła. Porównaniem historycznym zajął się również br. Luigi Mezzardi, który zestawił to, co się działo w ostatnich czterdziestu latach, z podobnym wybuchem pragnień reformatorskich w XVI i XVII wieku. Referentami byli także przedstawiciele instytutów świeckich, przedstawiciele życia monastycznego i pani Michelina Tenace, profesor teologii, która próbowała spojrzeć na problemy życia zakonnego z zewnątrz.

Następna grupa mówców poruszała zagadnienia związane z obecną sytuacją i problemami męskich instytutów życia konsekrowanego (zajął się tym br. Alvaro Rodríguez Echeverría, przełożony generalny braci szkolnych i przewodniczący Unii Przełożonych Generalnych Zgromadzeń Męskich), a od strony instytutów żeńskich – s. Therezinha Joana Rasera (przewodnicząca UISG, która jesienią nas odwiedziła).

Trzeci blok wystąpień stanowiły podsumowania – bardzo skrótowe – sytuacji, w jakiej życie zakonne znajduje się dzisiaj na poszczególnych kontynentach: w Ameryce Łacińskiej, w Afryce, w Azji i Oceanii, w Europie (o Europie mówił bp Amédée Grab ze Szwajcarii) oraz w Ameryce Północnej.

Były jeszcze dwa cenne wystąpienia: m. Antonii Colombo – przełożonej generalnej sióstr salezjanek – na temat przełożonych jako animatorów, tych, którzy inspirują i kierują odnową, oraz abpa Velasia de Paolisa, też zakonnika, o nowych formach życia konsekrowanego i o kryteriach dotyczących zatwierdzania tych nowych form.

Bałabym się streszczać w kilku słowach bogactwo tych wszystkich referatów. Wyszły już akta sympozjum, opublikowane w nowym biuletynie Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego pt. Sequela Christi. Zastępuje on dawne wydawnictwo Informationes, które przestało się ukazywać. Nowy biuletyn nie jest drogi, prenumerata roczna kosztuje 25 euro, warto więc kupić. Spróbujemy też dokonać jakichś tłumaczeń, oczywiście, nie tak szybko, bo materiału jest dużo.